napisałam wiersz dla chorych dzieci
***
na świecie małe dzieci mieszkają są chore na raka i włosków nie mają nie mają warkoczy ani strojnych wstążek pytają rodziców czy ja życiem nacieszyć się jeszcze zdąże?
rodzice zmęczeni przy szpitalnych łóżeczkach czuwają i często z nikąt pomocy nie mają na pytania chorych maleństw tak odpowiadają kochanie nic nie mów odpoczywaj sobie to ja twa matka po siedzę przy tobie kołderką nakryję i bajkę opowiem byś nie cierpiało a ty zaśnij sobie maleństwo zasneło odeszło w pokorze matka została i tak modli się w pokorze dziękuję ci za to życie i jestem wdzięczna ci dobry mój borze
***
by
Tags:
Comments
One response to “***”
-
Bardzo życiowy i daje do myślenia.
Leave a Reply